Matmata

   Jedziemy obwodnicą przemysłowego miasta Sfax, następnie przejeżdżamy przez Mahres i Gabes kierując się w stronę miasta Douz. Kolejnym punktem wycieczki jest Matmata, jedna z nielicznych miejscowości, w której żyją rdzenni mieszkańcy Afryki Północnej - Berberowie.

Wejście do mieszkania Berberów

Matmata to miejscowość charakteryzująca się tym, że tamtejsi ludzie żyją w skalnych mieszkaniach (niektóre z nich są udostępniane turystom, a ludzie do których należą "zarabiają" na tym dosyć przyzwoite pieniądze). Domy są dwupoziomowe, co powoduje, że są idealnym rozwiązaniem - chłodzą w upalne dni i grzeją w zimne. Na zdjęciu przedstawiam berberyjską sypialnię - na pierwszy rzut oka rzucają się kolorowe narzuty, są przepiękne!

Sypialnia

Dom Berberów

Kobieta, która nas gościła przygotowała nam przepyszny kuskus z orzeszkami pinii oraz dynią - w ciągu całego pobytu w Tunezji nie jadłam nigdzie lepszego! Poczęstowała nas również chlebem wypiekanym tuż przed naszym przyjazdem podanym z oliwą i miodem oraz herbatą ziołową (nie mam pojęcia co to za zioła, ale herbata była przepyszna). Niestety wioska za kilkadziesiąt lat prawdopodobnie wyginie, ponieważ młodzi ludzie wyjeżdżają z niej, aby się uczyć i już nie wracają. Dlatego też wiosa zamieszkiwana jest przez ludzie starszych oraz dzieci. Mieliśmy okazję spotkać jednych i drugich - wspomnianą kobietę i jej męża, oraz syna. Chłopiec zaprezentował nam swój talent muzyczny i zagrał na bębnie jakąś piosenkę, a ... nawet dwie! Mimo, że Berberowie żyją w jaskiniach to ich życie jest w pełni ucywilizowane - są dobre, asfaltowe drogi ( lepsze niż u nas, w Polsce!), mają dostęp do prądu - niestety nie wiem jak jest z telefonami, telewizją i Internetem, ale władze kraju dbają o tych ludzi więc śmiem stwierdzić, że i te nowinki technologiczne do nich dotarły. Berberowie utrzymują się z hodowli zwierząt oraz uprawy pól. Matmata jest niesamowitym miejsce, trochę oderwanym od rzeczywistości i niespotykanym w Polsce, a jednocześnie magicznym - ludzie są bardzo przyjaźni i uśmiechnięci mimo, że warunki ich życia pozostawiają wiele do życzenia.