Pierwszym wyjazdem, na który wybrałam się z hotelu (opiszę wkrótce co i jak, bo przyznam, że bardzo mi odpowiadał wizualnie i przestrzennie) był wyjazd związany z podziwianiem raf koralowych. Niestety nie umiem pływać i mogłam podziwiać je jedynie zza szyb statku, w którym było zimno i ciasno, ale widoki i tak były niesamowite!A nad brakiem umiejętności pływania ubolewam bardzo, bo domyślam się jak ekscytujące może być dotknięcie rafy i pływanie razem z malutkimi, ślicznymi rybkami - te mniej śliczne pomijam :D.
środa, 25 czerwca 2014
czwartek, 12 czerwca 2014
Kierunek: Egipt! :)
Z radością stwierdzam, że lista państw, które miałam okazję odwiedzić powiększyła się o dwa: Egipt i Izrael. Wracam po długiej przerwie. Oczywiście z nowymi wrażeniami, zdjęciami, wspomnieniami i ... zapałem.
Co prawda, minęło już trochę czasu, bo od trzech tygodni jestem już w Polsce, ale rzeczywistość przywitała mnie iście egipskimi upałami i masą rzeczy do zrobienia po ponad tygodniowej nieobecności i ...
Co prawda, minęło już trochę czasu, bo od trzech tygodni jestem już w Polsce, ale rzeczywistość przywitała mnie iście egipskimi upałami i masą rzeczy do zrobienia po ponad tygodniowej nieobecności i ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)